Tytuł: Magiczna 7. Przeciwko wszystkim.
Scenariusz: Kid Toussaint,
Rysunki: Rosa la Barbera, Giuseppe Quattrochi
Wydawnictwo: Egmont
Dla kogo: 8+, fabuła jest jednak trochę zagmatwana, jest też momentami dość niebezpiecznie
O czym: Dawno temu, przed śmiercią, wielki mag podzielił swoje moce między siedmiu uczniów. Teraz ich potomkowie muszą się połączyć. Pięcioro z nich poznało się już w poprzedniej części. Teraz dołączają następni. Dzieci muszą się zjednoczyć, bo dorośli w mieście zaczynają się dziwnie zachowywać. Zaczyna się od mundurków szkolnych, których noszenia trzeba bezwzględnie przestrzegać. Potem zakaz noszenia biżuterii i dodatków, zakaz wychodzenia z domu, godzina policyjna… Jakby dorośli zmówili się by ograniczyć dzieciom wszystko, co tylko można… W końcu dzieci nie wytrzymują i buntują się przeciw takiemu traktowaniu. W międzyczasie nasi bohaterowie coraz lepiej poznają swoje moce i uczą się współpracy. Jeszcze nie wiadomo do końca po co, ale wiadomo, że czeka ich jakaś ważna próba i tylko ich wspólna walka uratuje świat przed zagładą.
Plusy: Wciągająca fabuła. Dużo przygód. Umiejętnie budowane napięcie i stopniowe ujawnianie kolejnych poziomów tajemnicy sprawiają, że komiks naprawdę wciąga i bardzo fajnie się go czyta. Fajna kreska, dynamiczne ilustracje, żywe kolory sprawiają, że przyjemnie się na to patrzy.
Dla mnie plus też za zwrócenie uwagi na to, jak ograniczanie dzieci i młodzieży oraz pozbawianie możliwości wyrażania siebie we własnym wyglądnie i byciu razem z przyjaciółmi, wpływa na młodych ludzi. SPOILER ALERT – źle wpływa.
Minusy: Przed przystąpieniem do lektury radzę przeczytać jeszcze raz część pierwszą. Ja tego nie zrobiłam trochę mi zajęło zanim ogarnęłam o co, w ogóle chodzi w tym komiksie.
