Garbuska – Grażyna Hanaf

Kolejny wpis z cyklu Przygoda z Książką. Dzisiaj nie będzie już łączony z Małym Przyrodnikiem, tak jak dwa poprzednie.

Dzisiaj chciałam Wam powiedzieć o książce pod tytułem „Garbuska” autorstwa Grażyny Hanaf.

Historia ta zaczyna się w całkiem zwyczajnym domu, w całkiem zwyczajnym świecie. Otóż rodzi się  Matylda, a rodzice, żeby dać jej jak najlepszy start w przyszłe życie wiele od niej wymagają. A żeby wyrosła na niezależną kobietę, starają się nie okazywać jej za wiele uczuć.

Szybko jednak te metody obracają się przeciwko nim. Po kłótni z rodzicami, Matylda jak na samodzielną dziewczynkę przystało, pakuje się i idzie w świat, szukać lepszego życia. Dosyć szybko okazuje się, że to lepsze życie ma związek z psem, złą czarownicą i księciem z bajki. Ale nie dajcie się zwieść pozorom, nie każda zła czarownica jest taka straszna i nie każdy książę z bajki jest ideałem.  Jednak często najpierw trzeba wyruszyć w drogę, żeby dowiedzieć się czegoś o sobie i swoich marzeniach. Trochę tak jak w Krainie Oz.

Jeśli chcecie dowiedzieć się jak skończyła się historia garbatej Matyldy, która chciała być piękna i znaleźć księcia z bajki, książkę można kupić tutaj.

Ja ze swojej strony polecam. Szczególnie, że jest to jedna z tych książek, które dają do myślenia nie tylko dzieciom, ale i rodzicom. Ta baśń, bo chyba tak należałoby ją nazwać, pomaga zdać sobie sprawę z tego, gdzie tak naprawdę leży piękno, skąd pochodzi sukces, no i w ogóle – co  się tak naprawdę liczy w życiu.

Więcej wpisów książkowych znajdziecie tutaj:

Print

  • ciekawa lektura, choć chyba jeszcze nie dla mojej 3,5 latki co?

    • Ola

      To zależy od dziecka. Ale raczej faktycznie dla starszych dzieci:) W dużej mierze ze względu na długość i nieliczne obrazki. No i wiadomo, że całe historii raczej takie dziecko nie zrozumie.

  • jak wiele baśni lepiej rozumiemy te 20 lat później…
    nie wiem co na to Ja, ale mnie zachęciłaś :)

  • Dziękuję z całego serca, szczególnie za to porównanie do Krainy Oz.. Autorka

    • Ola

      Takie skojarzenie :)

  • Lubię takie bajki, w których oczywistość, przestaje być oczywista.

  • Zapowiada się ciekawa lektura, ale odłożymy ją chyba trochę, do czasu aż dziewczynki nieco podrosną.

    • Ola

      Pewnie tak:)

  • AgaMamaDusi

    Bardzo lubię opowieści których można coś więcej wynieść…

  • Lubię takie mądre książki z przesłaniem. :)

  • Bardzo ciekawa! Lubię takie ksuazki, tylko nue zawze moje łobuzy podzielają moj entuzjazm 😉

    • Ola

      E tam:) Rodzice też muszą mieć przyjemność z czytania. Od czasu do czasu:)