Książka z kartonów po pizzy

Macie czasem tak, że nie chce Wam się wyjść specjalnie do śmieci, żeby wynieść pudełko po pizzy? A do kosza w domu się nie mieści? Więc się je stawia gdzieś obok. Potem dzieci się do niego dobierają i tak się przewraca po podłodze? Chociaż może to tylko u mnie tak jest. Może i dobrze. Bo z takich kartonów może powstać bardzo fajna książeczka.
Pudełka mają już pozaginane ranty, dzięki temu taką książeczkę łatwiej oglądać. Jedna część ma też już dziurki, przez które można ją związać. W drugiej części pudełka wystarczy wyciąć po małej dziurce i też jest gotowa. Do tego dodajemy trochę kredek, kilka wydrukowanych obrazków, klej i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy.  Wszystko związujemy sznurkiem, podpisujemy stronę tytułową i gotowe. Można czytać i oglądać.

  • Super pomysł na zabawę dla dzieci i jaka piękna książeczka wyszła :). Nie mogę się doczekać kiedy z Franiem będę tworzyć takie cuda.

  • Brawo za kreatywność:) dzieci uwielbiają takie zabawy…Może kiedyś wykorzystam, jak nie zapomnę:P

    Zapraszam do siebie:)

  • Świetny pomysł, uwielbiam rzeczy, które wykonuje się z materiałów przeznaczonych do wyrzucenia.

    • Dzięki. To taki nasz wkład w edukację ekologiczną :)