Minecraft – Tryb Czytania

Seria: Minecraft – Tryb Czytania

Tytuły: Moby w świecie podstawowym, Górskie wyzwania

IMG_20220318_153228

Wydawnictwo: HarperKids

Dla kogo: dla dzieci 6 do 8 lat. Dla starszych prawdopodobnie będzie już zbyt „prosto”, więc jeśli miałyby ją czytać starsze dzieci, to tylko jako pomoc w nauce czytania.

O czym: Seria ma pomóc dzieciom w nauce czytania, wykorzystując do tego zainteresowanie Minecraftem. Pierwsza część opowiada o dwóch dzieciakach oraz psie i ich wyprawie w poszukiwaniu jakiegoś zwierzaka do oswojenia. Druga, jak mówi sam tytuł – to historia górskiej wycieczki.

W obu książkach oczywiście po drodze dzieci napotykają na przeszkody, walczą z mobami i przeżywają przygody. Nie jest ich może jakoś zbyt dużo, ze względu na to, że książeczki są krótkie (32 strony), ale jednak cały czas coś się dzieje.

Plusy: Fajny pomysł jeśli chodzi o wykorzystanie zainteresowań dzieci do ćwiczenia ich umiejętności czytelniczych. Książki spełniają, moim zdaniem, wiele z wymagań, jakie ja stawiałabym tego typu publikacjom – nie ma zbyt dużo tekstu na stronie, temat jest interesujący, dzieje się dużo, czcionka jest prosta, za to uzupełniona jest wieloma ilustracjami. To wszystko sprawia, że dzieci, które boją się że sobie nie poradzą z przeczytaniem książki, nabierają odwagi, na zasadzie – „O udało mi się przeczytać jedną stronę, to może i z drugą dam radę…” O tym dlaczego jest to istotne i jak wybierać lektury dla dzieci, które dopiero zaczynają czytać, pisałam tutaj.

Fajnie też, że chętni znajdą tu dodatkowe zadania, które pomogą w szlifowaniu umiejętności czytania. Pierwsza strona to taki właśnie zestaw zadań dodatkowych – dowiecie się tam, jak dziecko może się przygotować do lektury, by była ona jeszcze łatwiejsza i przyjemniejsza, ale też znajdziecie np. słówka, które należy odnaleźć w tekście, wskazówki, jak włączyć je do aktywnego słownika dziecka, oraz pytania, które pomogą usystematyzować lekturę i sprawdzić, ile dziecko z niej zrozumiało. Oczywiście nie ma obowiązku wykonywania tych zadań, można książki czytać ot tak, dla przyjemności czytania.

Minusy: Wiadomo jaki może być język takich uproszczonych książek – prosty. I nawet nie chodzi o to, że słownictwo jest proste, bo akurat w tej serii autorzy zwrócili uwagę, by dzieci miały okazję rozwijać słownictwo. Raczej o jakość literacką takich książek. Jeśli dzieci przyzwyczajone są do „prawdziwej” (z braku lepszego słowa) literatury, to mogą uznać taką książkę za trochę infantylną. Dlatego ja osobiście mam mieszane uczucia odnośnie takich uproszczonych serii – z jednej strony, mogą pomóc dzieciom, które się czują niepewnie w kwestii czytania, z drugiej – trochę kłócą się z ideą „żywych książek”, która tak mi się podoba.