Pozytywka. Sekret Cypriana

Na jesienne choroby najlepsza jest lektura, więc zapraszam na kolejną recenzję.

Seria: Pozytywka

Tytuł: Sekret Cypriana

_MG_3250

Autorzy: Gije, Carbone

Wydawnictwo: Egmont

Dla kogo: 5 – 12. Młodsze dzieci mogą nie nadążyć za fabułą, a starsze raczej uznają album za dziecinny. Aczkolwiek jak zawsze przy takich szacunkowych wyliczeniach wszystko zależy od dziecka.

O czym: Nola wraca do Pandorii. (Jeśli nie wiecie kim jest Nola i czym jest Pandoria, zapraszam tutaj.) Tym razem trafia na święto 350-lecie panowania króla Hektoriana I. Niestety na ulicach nie jest bezpieczna, bo mieszkańcy Pandorii czują jej inność, a tam nie jest dobrze być innym. Na szczęście przyjaciele załatwiają jej proszek kamuflażu, poznaje też jego twórcę. A potem razem z przyjaciółmi i nowo poznanym znajomym zostają wplątani w atak na króla.

Plusy: Plus za ilustracje. Bardzo przyjemne. Plus za poruszanie tematu niechęci do obcych. To obecnie gorący temat. Plus oczywiście też za to, że główna bohaterka jest dziewczynką, która nie czeka na księcia z bajki. A w dodatku, komiks może zainteresować tak samo dziewczyny jak i chłopaków.

Może być to odpowiednia książka dla początkujących czytelników. Co prawda komiks to jedna długa historia, ale czcionka jest duża i wyraźna, a fabuła nie jest zbyt zagmatwana. (Czemu to jest ważne?)

Minusy: Prosta fabuła dla starszych dzieci może być nieco zbyt… prosta. A przez to, mało wciągająca.

Chyba też po stronie minusów muszę zaliczyć to, że książka reklamuje się na okładce hasłem „Świecę w ciemności”. A to świecenie to tak naprawdę kilka niewyraźnych kropek na okładce. Moje dzieci były trochę zawiedzione.

 

_MG_3251 _MG_3252 _MG_3253 _MG_3254