Tytuł: Lucky Luke. Calamity Jane
Scenariusz i rysunki: Morris & Goscinny
Wydawnictwo: Egmont
Dla kogo: 6+, wydaje mi się że dla młodszych dzieci jednak zbyt dużo przemocy i przede wszystkim skomplikowana fabuła, za którą mogą nie nadążać.
O czym:
To już trzydziesta odsłona kultowej serii komiksowej stworzonej przez Morrisa i Goscinnego, opowiadającej o rewolwerowcu szybszym niż jego własny cień. Tym razem Lucky Luke zajmuje się sprawą nielegalnego handlu nowoczesną bronią z Apaczami. Podczas swojej misji spotyka Calamity Jane – legendarną postać Dzikiego Zachodu, która próbuje porzucić życie pełne przygód i osiedlić się w mieście jako dama. Czy jednak nieokiełznana awanturniczka zdoła odnaleźć się w tej roli? Samotny Kowboj postanawia ją wspierać, choć jego śledztwo staje się coraz bardziej niebezpieczne. Czeka ich walka z bezlitosnymi przemytnikami, pełna zasadzek, strzelanin i pościgów!
Zalety:
Jak zwykle w tej serii – dużo się dzieje! Tempo jest szybkie, nie brakuje strzelanin, pościgów i zaskakujących zwrotów akcji. Humor stoi na wysokim poziomie, a dodatkową wartością są nawiązania do historii Dzikiego Zachodu, które – choć przedstawione z przymrużeniem oka – przybliżają realia tamtych czasów.
Wady:
Brak większych zastrzeżeń. Warto jedynie pamiętać, że komiks powstał w latach 70., więc niektóre przedstawione zachowania mogą nie do końca pasować do współczesnych norm i podejść, zwłaszcza w kontekście wychowania dzieci.