Tytuł: Kamila i konie. Władcy prerii.
Wydawnictwo: Egmont
Autorzy: Lili Mesange, Turconi
Dla kogo: 5+. Oczywiście młodsze dzieci będą potrzebować pomocy rodziców w czytaniu.
O czym:
To kolejny tom zbiorczy zabawnych opowieści dla miłośników koni – zarówno tych młodszych, jak i starszych. Nastoletnia Kamila z humorem opisuje przygody członków klubu jeździeckiego Cztery Podkowy i ich niezwykłych rumaków. Artur, choć świetnie jeździ, ma pecha – głównie za sprawą niesfornego ogiera Tikkiego. Pan Darek, szef klubu, może i nie ma ręki do kupowania koni, ale nadrabia pomysłowością w marketingu. Amin nie odstępuje na krok energicznej Anais, młodszej siostry Kamili, której seplenienie i duet z nieokrzesanym kucykiem Pomponem to recepta na totalne zamieszanie. Z taką ekipą trudno się nudzić – śmiech gwarantowany!
Zalety:
Zabawne, krótkie historie – idealne dla początkujących czytelników, bo każda mieści się na jednej stronie. Humor lekki, przyjazny dzieciom, a przygody bohaterów naprawdę wciągające. To świetna propozycja dla fanów koni i dla tych, których chcecie zachęcić do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu. W naszym domu seria ma grono oddanych fanów – poprzednie tomy są już mocno „przeczytane”, więc nowy album to była wielka radość.
Minusy: Nie znalazłam.
