Świat bohaterów DC dla nastolatek? Tak.

Dzisiaj zapraszam na recenzję serii komiksów osadzonych w świecie DC, ale skierowanych do nastolatek. Czy warto po nią sięgnąć?

Seria: DC Powieść graficzna 13+

_MG_2045

Tytuł: Catwoman. W blasku księżyca.

Tekst: Lauren Myracle

Ilustracje: Isaac Goodhart

_MG_2041

Tytuł: Kod Oracle_

Tekst: Marieke Nijkamp

Ilustracje: Manuel Preitano

 

Wydawnictwo: Egmont

Dla kogo: Tak jak nazwa serii wskazuje – jest ona przeznaczona dla dzieci (?) powyżej 13 lat. Myślę, że granica wiekowa ma związek z obecnością trudnych życiowych sytuacji – przemocy w domu, samookaleczenia, wypadków z bronią itd.

O czym: Każda książka z serii (a jest ich na razie cztery), to inna historia, inny autor i inny ilustrator. Łączy je to, że ich akcja toczy się w świecie DC Universe, a głównymi bohaterami są dziewczyny. W przypadku „Catwoman” widzimy historię dziewczyny, która ucieka z domu ze względu na przemoc ojczyma, na ulicy spotyka chłopaka ćwiczącego parcour i uczy się od niego. Chłopak ten zapoznaje ją ze swoją grupą, która jak się okazuje podejmuje się różnych nielegalnych wyzwań. W grupie jest też mała dziewczynka, którą Catwoman zaczyna się opiekować, a opiekując się nią, zdaje sobie sprawę jak wiele głupot zrobiła po drodze sama. Poza przemocą domową, książka porusza też temat samookaleczenia.

Kod Oracle_ to historia córki komisarza Gordona z Gotham City, która w wyniku postrzału na ulicy zostaje przykuta do wózka inwalidzkiego. To historia dziewczyny, która jest przekonana, że straciła całe swoje życie. Jest zła. Tęskni za tym co było i ma ochotę zamknąć się w sobie i nikogo nie wpuszczać. I tym razem pomaga pomaganie innym. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika jedna z dziewczynek w ośrodku rehabilitacyjnym nasza bohaterka bierze się w garść i postanawia ją odszukać.

Plusy: Ciekawe i wciągające historie. Wydaje mi się że mądre i przemyślane podejście do problemów z jakimi stykać się mogą nastolatki (chociaż nie jestem psychologiem). Podoba mi się to, że obie książki mówią jasno z jednej strony, że otwarcie się na drugiego człowieka może pomóc w trudnych sytuacjach, oraz że nastolatki to tak naprawdę mądre stworzenia, które z wieloma problemami mogą sobie poradzić, oczywiście często potrzebują pomocy, ale jeśli z tą pomocą nie będziemy się narzucać, same zrozumieją i same o taką pomoc poproszą, jeśli zajdzie taka potrzeba. Co do ilustracji – to ciężko powiedzieć, bo tak naprawdę obie książki są całkowicie różne pod tym względem. Mi chyba osobiście bardziej podobała się kreska z Catwoman, ale myślę, że to kwestia gustu.

Ale tak szczerze powiem, że być może gdyby tego typu komiksy były szerzej dostępne kiedy ja byłam nastolatką, to zostałabym fanką i DC i powieści graficznych w ogóle. A tak – komiksy odkryłam dla siebie dopiero kiedy sięgnęły po nie moje dzieci (no nie licząc Kaczora Donalda)

Minusy: Trudne tematy mogą być problematyczne dla bardziej wrażliwych osób, z drugiej strony wydaje mi się, że to dobry pretekst, by z dorastającymi nastolatkami porozmawiać na temat tego, że świat nie zawsze jest cukierkowy i zdarzają się naprawdę niefajne rzeczy, ale można sobie z nimi jakoś radzić. Więc nie wiem, czy to faktycznie minus.

_MG_2044

 

_MG_2043 _MG_2042 _MG_2046 _MG_2047 _MG_2048

Pamiętaj, że ja w ten artykuł włożyłam czas i pracę. Jeśli więc Ci się podoba i uważasz, że może się przydać komuś ze swoich znajomych – udostępnij go dalej. Takie udostępnienia i komentarze, to dla mnie znak, że moja praca nie idzie na marne.

A jeśli jesteś na blogu po raz pierwszy – serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką„Od czego zacząć czytanie bloga?”