Q&A: Moje dziecko nie chce się samo ubierać – co robić?

Kolejny wpis w cyklu „Q&A”, czyli Wy zadajecie pytania, a ja staram się jakoś pomóc. Przypominam i zaznaczam – nie jestem psychologiem ani coachem. Z wykształcenia i zawodu jestem nauczycielem. Dzielę się tutaj swoją własną prywatną wiedzą, która sprawdziła się w moim przypadku.

Pytanie: Moje dziecko nie chce się samo ubierać – co robić?


 

Witam, potrzebuje sposobu, sposobów jak zachęcić dziecko (prawie 5 lat) do ubierania się. Nie tylko do samodzielnego ale nawet takiego nawet z pomocą. Brak mi już sił i pomysłów.

Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam


 

Moja odpowiedź:

A masz może jakieś przypuszczenia, co może być powodem takiego zachowania? I pytanie też, czy dziecko w ogóle nie potrafi się ubrać, czy po prostu nie chce? Od odpowiedzi na te pytania zależy, wybranie odpowiedniego rozwiązania.

Ja na przykład w zeszłym roku w zimie przerabiałam odmowę rozbierania się po przyjściu do domu u mojego trzylatka. U nas pomogło po prostu bycie przy przebieraniu i cierpliwe udzielanie wskazówek – to możesz zrobić tak, tu możesz złapać itd. Najwyraźniej u mojego Miśka odmowa była spowodowana tym, że on nie wiedział jak ma to zrobić, a przynajmniej nie czuł się w tym rozbieraniu zbyt pewnie i trzeba mu to było rozbić na mniejsze kroki. Po tygodniu- dwóch takich codziennych praktyk, rozbierał się już sam.

Jeśli dziecko nie umie się ubrać

Możliwe jest jednak też, że jest tak jak z Miśkiem. Dziecko po prostu nie umie się samo ubrać, lub tak myśli. Co wtedy zrobić? Pokazywać, tłumaczyć, rozkładać na czynniki pierwsze. Teraz zakładamy skarpetki, na jedną nogę i na drugą. Teraz spodnie, teraz bluzka. To spróbuj założyć w ten sposób, a to tak… Można nawet zrobić plan, co zakładamy po czym, bo niektóre dzieci mogą mieć z tym problem, przykleić na ścianie i z czasem dziecko na pewno wszystko opanuje.

Warto przy tym zwrócić uwagę na trzy rzeczy:

  • Po pierwsze, jakie ubrania są w szafie naszego dziecka. Czy aby na pewno są proste w obsłudze? Być może dziecko nie radzi sobie jeszcze np. z guzikami czy sznurówkami, wtedy lepiej na razie poprzestać na spodniach z gumką, koszulce i butach na rzepy. Bo świadomość, że dziecko może się ubrać samo, bez pomocy rodzica czasami dodaje motywacji, a ciągłe stanie i czekanie aż mama zawiąże, zasznuruje, zapnie… może zniechęcać.
  • Druga ważna sprawa, to wybór. Pozwólmy dzieciom wybierać w co chcą się ubrać. Wystarczy tak zagospodarować szafę, żeby dziecko miało dostęp tylko do tych ubrań, które są adekwatne do pogody i na jakiś czas pozbyć się własnego poczucia stylu i estetyki. W końcu czy to takie ważne, żeby koszulka pasowała kolorystycznie do spodni?
  • Zwróć też uwagę na to, czy ubrania są dostępne dla dziecka i czy samo może się do nich dostać.

Niezaspokojona potrzeba uwagi

Ale powody mogą też być inne. Ot choćby niezaspokojona potrzeba uwagi, zaburzenia integracji sensorycznej. Jeśli powodem jest niezaspokojona potrzeba uwagi najzwyczajniej w świecie trzeba coś zrobić, żeby tę potrzebę zaspokoić i dać dziecku uwagę, której potrzebuje. Niekoniecznie przy samym ubieraniu, ale na co dzień. Dobrym pomysłem może być specjalny czas – metoda z pozytywnej dyscypliny. Po prostu umawiamy się z dzieckiem, że codziennie spędzimy z nim taki czas, który przeznaczymy tylko i wyłącznie na zabawę z dzieckiem i to dziecko będzie mogło wybrać, w co chce się bawić. Tego czasu nie potrzeba wcale tak dużo – kilka-kilkanaście minut dziennie takiej niepodzielnej uwagi może naprawdę pomóc. Ale warto zwrócić dziecku uwagę na ten szczególny czas, żeby wiedziało, że każdego dnia może na niego liczyć.

Oczywiście to tylko jeden ze sposobów, jeśli dobrze przyjrzysz się temu co się dzieje w Waszym domu być może dojdziesz do innych rozwiązań.

Zaburzenia integracji sensorycznej

Jeśli problemem jest integracja sensoryczna, to trzeba się po prostu nią zająć. Być może zdjagnozować ten problem i pójść na jakąś terapie. Chodzi bowiem o to, że czasem mózg człowieka źle odbiera bodźce z otoczenia. Może więc być tak, że miękki sweter drapie, albo odwrotnie – dziecko potrzebuje silniejszego ucisku, silniejszych wrażeń, żeby w ogóle poczuć, że ma na sobie ubranie.

Inne powody

Często też dzieci u których pojawiło się młodsze rodzeństwo, chcą po prostu takiej samej uwagi jak młodsze dzieci i w ten sposób to pokazują. Być może zdarzało Ci się np. zwracać dziecku uwagę, że wcześniej źle się ubrało, albo poprawiać po nim – niektóre dzieci mogą wtedy uwierzyć, że po prostu nie potrafią się ubrać.

Być może Twój syn po prostu potrzebuje sobie zaplanować to ubieranie w planie swojego dnia. Możesz więc też spróbować zrobić jakiś plan razem z dzieckiem – teraz zabawa, a potem nałożymy koszulkę, potem spodnie itd. Dzieci po prostu też często chcą wiedzieć co je czeka, a wyrwane z zabawy czy innego z ich perspektywy ważnego zajęcia, po prostu nie chcą współpracować. O tym jak pisać plany z dziećmi pisałam np. tu: Toje dziecko nie robi tego, o co je prosisz? Może potrzebuje planu. 


Jeśli to czytasz, i chciałabyś coś jeszcze podpowiedzieć tej mamie, bardzo proszę – pisz w komentarzu.

Jeśli uważasz, że ten wpis może jeszcze komuś pomóc – udostępnij go znajomym.
A jeśli masz do mnie jakieś konkretne pytanie, pisz pod wpisem lub na maila nasze.kluski@o2.pl Pomogę, na ile będę umiała.

Pamiętaj, że ja w ten artykuł włożyłam czas i pracę. Jeśli więc Ci się podoba i uważasz, że może się przydać komuś z Twoich znajomych – udostępnij go dalej. Takie udostępnienia i komentarze, to dla mnie znak, że moja praca nie idzie na marne.

A jeśli jesteś na blogu po raz pierwszy – serdecznie zapraszam do zapoznania się z zakładką „Od czego zacząć czytanie bloga?”