Magiczny ogród sztuki – historia sztuki dla dzieci

Jakiś czas temu dostaliśmy z Kluskami dwie książeczki z cyklu „Magiczny Ogród Sztuki” Wydawnictwa RM. Z założenia są to książki, które mają zapoznawać dzieci z historią sztuki na podstawie konkretnych obrazów. My w naszym posiadaniu mamy dwa tytuły „Pożegnanie Powstańca Artura Gottgera” i „Szermierkę Leona Chwistka.” I muszę przyznać, że mi osobiście książki te bardzo się spodobały.

Dla kogo?

Dla dzieci zainteresowanych historią i/lub lubiących malować i rysować. Ale też dla innych, które lubią dowiadywać się nowych rzeczy. Raczej dla tych już trochę starszych – od pięciu, sześciu lat do trzeciej, czwartej klasy szkoły podstwowej.

sukienki

Dlaczego warto do nich zajrzeć?

Dlatego że w sposób ciekawy i przystępny pokazują dzieciom malarstwo z wielu perspektyw. Najpierw zaciekawiają historią, w której dzieci wchodzą w kontakt z konkretnym dziełem sztuki. Dzieci w tę sztukę zostają dosłownie wciągnięte i mają szansę „zobaczyć” namalowaną scene na własne oczy cofając się w czasie. Hstorii o „Szermierce” Klusek słuchał z zapartym tchem.

Historia z obrazu to tylko początek. Dalej mamy szansę poznać autora dzieła. Kim był? Co i czemu malował?Jakie inne obrazy namalował? Tych inoramcji nie ma za dużo, tak w sam raz, żeby czegoś się dowiedzieć i się nie znudzić.

Kiedy znamy już dzieło i malarza, przechodzimy do kolejnego etapu – poznajemy jakieś zjawisko z historii sztuki i nie tylko, które jest związane z oglądanym przez nas obrazem. Tytuły kolejnych rozdziałów to np.: ruch w obrazach, pojedynek i honor, miecz czy szabla, malarstwo historyczne, mieszkaw w dworku szlacheckim, co mówi o człowieku jego czapka, w biało-czerwonych barwach… Większość rozdziałów składa się z kilku zdań teorii i dodatkowych ćwiczeń do wykonania z dziećmi. W ćwiczeniach tych najczęściej dziecko ma za zadanie coś namalować, ale są też strony z szablonami do wycięcia i inne zadania, do wykonania poza książką, np. z użyciem aparatu. Wyniki naszych eksperymwntów z aparatem pokazywałam wczoraj na kluskowym profilu Instagramowyom.

magiczny-ogród-sztuki-5 magiczny-ogród-sztuki-4 magiczny-ogród-sztuki-3 magiczny-ogród-sztuki-2 magiczny-ogród-sztuki-1

Podsumowując

Książki naprawdę mi się podobają i jeśli macie okazję, to szczerze polecam żeby po nie sięgnąć. Jedyna rzecz do jakiej mam zastrzeżenia to okładka. Wydaje mi się, że mogłaby być trochę bardziej zachęcająca dla młodszych czytelników. Patrząc na nie nawet ja mam trochę wrażenie, że są bure i nieciekawe. Nie wyglądają jak coś, co mogłoby zainteresować dziecko. I szczerze – moich dzieci nie zainteresowało. I dość długo musiałam namawiać Kluska, żebyśmy sięgnęli po którąś z tych książek. Wydaje mi się, że właśnie z powodu tej burej grafiki. Oczywiście, kiedy kwestia okładki została już pokonana, Klusek wciągną się w samą treść i zadania, które proponuje w nich autor, zadawał dużo pytań, chętnie rozmawiała ze mną o obrazach zamieszczonych w książce itd. Ale myślę, że gdybym go zostawiła z tą książką sam na sam i nie zachęcała, to nie sięgnął by po nią – właśnei ze względu na wygląd okładki.

Na szczęście to co jest pod okładką jest zdecydowanie warte przeczytania.

Więcej książek o sztuce i malowaniu znajdziesz tutaj:

sztuka dla dzieci, jak zachęcić dziecko do malowania, książki o sztuce dla dzieciA czy Twoje dziecko interesuje się sztuką?