Przestrzeń do zabawy – cz. 15 – Zabawki do piachu

Już jutro poznacie wyniki mojej ankiety, z których dowiecie się, co trzeba zmienić w polskim systemie edukacji, a tymczasem – w kolejnym wpisie cyklu „Przestrzeń do zabawy” chciałam Wam pokazać kilka pomysłów na to, jak poradzić sobie z zabawkami do piachu.

zabawki do piachu, zabawa w piaskownicy

Każde dziecko ma zapewne standardowy zestaw zabawek  – wiaderko, łopatka, grabki i babki. Coś trzeba z nimi zrobić, żeby nie utrudniały nam życia.

Z tego co widzę, większość rodziców ma reklamówkę albo raczej wór na zabawki do piachu. Wynosi się taki wór do piachu, wysypuje zawartość do piaskownicy, potem zbiera zabawki z powrotem, a wór zabiera do domu. Jest to jakiś sposób, ale jeśli go stosujemy, to w zasadzie za każdym razem musimy brać wszystkie zabawki i te same zabawki.

Może warto zastanowić się nad jakimś nowym rozwiązaniem? Nasze zabawki znalazły swoje miejsce na balkonie. Mamy tam specjalnie przygotowaną półkę, gdzie lądują wszystkie zabawki do piachu po ich przyniesieniu. Przed wyjściem do piachu bierzemy torbę albo koszyk i Kluski wybierają, co tym razem wezmą do piachu.

Jeszcze jedna mała rada, do piachu można wynosić nie tylko zabawki specjalnie do tego celu przeznaczone. Do zabawy mogą się przydać figurki zwierząt czy ludzi, samochody, narzędzia itd. O ile są zabawki, którym taka zabawa nie szkodzi (głównie te złożone z jednego elementu), po zabawie wystarczy je tylko dobrze umyć i można z powrotem odkładać na półkę, to są też zabawki, które piach może trochę uszkodzić. Najlepiej to widać na różnych pojazdach. Szczególnie tych mniejszych. Często piach potrafi tak wejść w różne zakamarki, że przestają im się kręcić koła, czy łyżka koparki nie chce się już więcej poruszać. W przypadku takich zabawek, warto wybrać sobie kilka z przeznaczeniem do piachu, trzymać je razem z zabawkami do piachu i nie mieszać z resztą. Dopiero jeśli po sezonie piaskownicowym w dalszym ciągu działają, można je przynieść z powrotem do domu, dobrze umyć i dopiero wtedy zrobić z nich na nowo zabawki domowe. Poza samochodami może to również dotyczyć np. miśków czy materiałowych lalek, które po protu trudno jest czyścić za każdym razem po powrocie z piachu.

Jeśli szukacie innych pomysłów na organizację zabawek do piachu, zajrzyjcie tu.

Jeśli natomiast szukacie pomysłów na urozmaicenie zabawy w piachu, polecam mój artykuł na dziecisawazne.pl.

Jeśli spodobał Wam się ten wpis, podzielcie się nim ze znajomymi. Wystarczy kliknąć na odpowiednią ikonkę pod tekstem. Będę też wdzięczna za wszystkie komentarze. Podzielcie się proszę swoimi rozwiązaniami w tej kwestii.

  • My mamy ten standardowy zestaw. Młody nie jest fanem piaskownicy, ale czuje, ze w przyszłym roku to się zmieni 😉

  • Mamy piaskownicę na ogrodzie więc Oskar wnosi do niej różne skarby, uwielbia się w niej bawić i spędza w niej dużo czasu. Najczęściej jednak bawi się łopatą i wiaderkiem, duże babki to jest to :-)