Dary zabawy

Ostatnim (chyba) wpisem z minicyklu poświęconego zabawkom będą „dary zabawy.”

Dary zabawy to zestaw zabawek edukacyjnych opracowanych przez Fredricha Froebla (lub na podstawie jego wskazówek, bo część darów powstała już po jego śmierci), specjalnie do przedszkola w Bad Blankenburgu w pierwszej połowie XIX w. O samym panu Fredrichu zapewne niedługo napiszę w ramach cyklu poświęconego edukacji alternatywnej, ale w międzyczasie przedstawię Wam jego zabawki. 

Ogólne zasady

Dary zabawy ponumerowane są od 1 do 10. Ich numeracja odpowiada kolejności w jakiej powinny być wprowadzane do dziecięcej zabawy. Zabawa darami często wymaga przewodnictwa dorosłego, może być też połączona ze śpiewem czy ruchem. Mają one jednak zachęcać do eksperymentowania i samodzielnego odkrywania praw i zasad przyrody. Mają również pobudzać wyobraźnię i sprzyjać kreatywności. 
Ważna jest też kolejność w której zabawki są wprowadzane. Chodzi o to, żeby nowe zestawy budowały wiedzę na podstawie tej zdobytej wcześniej, we wcześniejszych darach.

Dar 1 
To zabawka już dla najmłodszych dzieci. Jest to miękka kulka na sznureczku. Obecnie jest to zestaw kulek w sześciu kolorach – podstawowych: żółty, niebieski, czerwony – i pochodnych – filetowy, zielony, pomarańczowy. Piłki mają pomagać małemu człowiekowi poznać takie zagadnienia jak forma, kolor i ruch. Piłeczki są okrągłe, miękkie, nie mają kantów. Można je toczyć czy podrzucać. Opowiadać o kolorach. Poza tym, jak wszystkie zabawki do chwytania – pomaga rozwijać koordynację ręka-oko i motorykę.

Dar 2
Do kuli, którą już dziecko poznało, dochodzi sześcian i walec. A w zasadzie para wszystkich tych brył. Jedna bryła z każdej pary ma dziurki,  do których można wkładać patyczek i haczyki, na których można ją powiesić na dołączonym stelażu. W każdej parze jest też bryła bez tych udziwnień.
Bryły mają zapoznać dziecko z różnymi kształtami. Ale również z ruchem, bo wiadomo, każda bryła inaczej reaguje na ruch. Kula toczy się i trudno ją ustawić w jednym miejscu. Sześcian dla odmiany trudno jest toczyć. Powieszone bryły można obserwować z różnych stron, poruszać nimi. Nabijać na patyk i w ten sposób oglądać z każdej strony. Jest wiele możliwości.

Dar 3
Znany z poprzedniego daru sześcian, podzielony na osiem mniejszych sześcianów o krawędzi 2,5 cm.  Można go wykorzystywać do nauki matematyki, do budowania i wielu innych zadań.

Dar 4
Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie. Ale zamiast sześcianów mamy prostopadłościany o podstawie prostokątnej. Mogą one służyć do tego samego co sześciany z Daru 3, ale uczą też dzieci o tym, że bryły mogą się różnić nie tylko wielkością, ale i kształtem. Można też dzięki nim wprowadzać takie pojęcia jak pionowo, poziomo, co przy sześcianie nie było możliwe.

Dar 5
To kolejny sześcian zbudowany z mniejszych części. Dar piąty jest jednak większy od daru 3 i 4. Składa się z dwudziestu jeden sześcianów, sześciu trójkątnych połówek sześcianów i dwunastu trójkątnych ćwiartek sześcianów. Różnorodność kształtów daje większe możliwości w budowaniu i układaniu wzorów. Uczy też o bryłach. Wprowadza trójkąt. Jest to zabawka zalecana dla dzieci starszych (od 4 czy 5 lat, zależnie od źródła.)

Dar 6
To kolejna wariacja na temat sześcianu. Tym razem jest to sześcian wielkości tego z daru 5, podzielony dla odmiany na 18 podłużnych klocków, 12 płaskich kwadratów i 6 wąskich kolumienek. Zastosowanie jest podobne. W dalszym ciągu rozwijamy w dziecko zdolności kojarzenia przestrzennego.

Dar 7
Mozaika z kolorowych kształtów. Kwadrat, rąb, koło, półkole, różnego rodzaju trójkąty. Wszystko to w różnych kolorach. Idealnie nadaje się do tworzenia obrazów, szukania rytmu, porównywania figur.
Dar 7 jest przejściem od trójwymiarowych brył, do płaskich obrazów. Ma to pozwolić dzieciom przejść od realnej formy bryły, do jej abstrakcyjnego przedstawienia w formie dwuwymiarowej, na płaszczyźnie. Oczywiście można z tych kształtów po prostu układać obrazki, odwzorowywać obrazy stworzone przez dorosłego, czy uczyć się liczyć. Wiele zależy od naszej wyobraźni.

Dar 8
To zestaw kolorowych patyczków o różnej długości. Mogą one służyć do liczenia, budowania kształtów, odmierzania długości, albo do tworzenia pierwszych liter.

Dar 9
To kontynuacja daru 8 – tym razem do linii prostych dodajemy półkola i koła. Koła i półkola same w sobie mogą służyć do budowania obrazów. Mogą też być pomocne we wprowadzaniu pojęcia pół – całe. Można na nich liczyć. A w połączeniu z patyczkami z daru 8 dają możliwość pisania liter i cyfr.

Dar 10
To znów zestaw kolorowych punktów o średnicy 0,5 cm. Jest to oczywiście uzupełnienie poprzednich darów. W połączaniu z darem 7, 8 i 9 daje możliwość tworzenia obrazów i wzorów. Idealnie nadaje się też do liczenia. Ale sam w sobie ma wprowadzić też nowe pojęcie. Dzieci mają zrozumieć przez zabawę darem 10, że każda linia składa się z punktów. Jest to kolejny krok w kierunku abstrakcyjnego myślenia.

Mamy dziesięć darów, ale to jeszcze nie wszystko. Ponieważ dary powstają w dalszym ciągu, po śmierci ich autora, mamy też wiele elementów uzupełniających i ubogacające zabawę z darami. Na przykład:

Siatka geometryczna, która ułatwia dzieciom tworzenie i odtwarzanie kształtów.

Dar 1.1 (albo 2.1 – co ma więcej sensu) to zestaw kolorowych brył z otworami do przewlekania.


Dar 5 B
To rozszerzenie daru 5 o klocki w kształcie połowy walca i powstałe przy ich wycinaniu „tunele”.

Dar 5 P
Sześciany z cyframi od 0-9, z dziurkami, żeby można było je przewlekać. Oraz komplet 3 okręgów, podzielonych na 2, 3 lub 4 równe części.

Curvilinear
Taki odpowiednik daru 5, tylko dla walca. Walec jest podzielony na łuki różnej wielkości, z których można budować i układać różne kształty.

Źródło
Dar 8B
To zestaw kulek z otworami, w których można umieszczać patyczki i w ten sposób budować trójwymiarowe kształty.

Źródło

Wiele pomysłów na zabawę i naukę z wykorzystaniem darów znajdziecie np. tutaj.  Albo tutaj.

Zdjęcia bez podanego źródła pochodzą ze strony Froebel.pl Jest to jedyna polska strona, którą znalazłam na jakiej można zakupić dary zabawy. Jest tam jednak oferta dla placówek, więc nie wiem jak sprawa się ma z zakupami indywidualnymi. Ale na pewno nie jest to mały koszt. Dla przykładu zestaw z Spielgaben.com z przesyłką do Polski to koszt mniej więcej 1300 zł.  Tak więc jako całość jest to system dość kosztowny. Pewnie dlatego, że z założenia to zestaw do przedszkoli, a jeśli wydatek podzieli się na wszystkie dzieci w grupie, to nie jest to już tak dużo.

O zabawkach Montessori.
O zabawkach waldorfskich. 
Teoria luźnych części

  • Genialne zabaweczki ale masz rację, dość kosztowne… niestety nas nie stać a mam taką ogromną słabość do drewnianych prostych zabawek :)

  • Dobra firma i świetne zabawki. Miałam możliwość pobawić się jedną z nich z chrześniakiem :-) Niestety ceny drewnianych zabawek są przerażające dla rodzica :-/

    • No właśnie, tyle tego, a na wszystko – nie starcza:) Chociaż może to i dobrze zważywszy na wielkość mojego mieszkania :)

    • No właśnie, tyle tego, a na wszystko – nie starcza:) Chociaż może to i dobrze zważywszy na wielkość mojego mieszkania :)

  • Świetna sprawa z tymi darami, aż by się chciało je mieć. :)

  • bardzo fajne i takie nietypowe

  • Uwielbiam drewniane zabawki ale chyba tylko na tym się kończy, że lubię je ja. Moja córka nigdy jakoś specjalnie za nimi nie przepadała niestety :(

    • Wiadomo – nie wszystko jest dla każdego. Ale z moich obserwcji wynika, że miłość do drewnianych zabawek faktycznie przychodzi z wiekiem:) Chociaż większość dzieci lubi je, dopóki nie zasypie się je zbyt dużą ilością kolorowego i grającego plastiku:) Pozdrawiam

  • Całkiem fajne, ale cena trochę wysoka zwłaszcza , ze nie wiadomo jak długo dzieci będą chciały się bawić 😉

    • Z jednej strony tak, ale to nie tylko zabawki, ale i pomoce naukowe, które można później wykorzystać do nauki. Poza tym zawsze można zrobić rodzinną zrzutkę i robić rotację między dziećmi w rodzinie w róznym wieku:)