Prezent dla chłopca – skrzynka na narzędzia

Święta w perspektywie, więc temat prezentów w dalszym ciągu na czasie. Jeśli macie małego majsterkowicza, może zainteresuje Was taki pomysł.

Jest to skrzynka, którą nasz Klusek dostał na swoje drugie urodziny – moim zdaniem idealny prezent dla chłopca. Co zawiera? Same skarby. Prawdziwe narzędzia do prawdziwej pracy.
Mamy tam śrubokręty – płaski i gwiazdkę. Mamy dwie miarki, jedną drewnianą składaną, drugą zwijaną. Zacisk. Wkrętarka – całkiem prawdziwa, bo tatuś sobie kupił nową, lepszą. Długie śruby do wkręcania, głownie w styropian. I młotek. Młotek akurat jest drewniany. Baliśmy się trochę, że w razie gdyby przyszło Kluskowi do głowy rzucać, to prawdziwy ciężki młotek mógłby się okazać, niebezpieczny dla otoczenia.

Tak więc już ponad rok nasz Klusek ma swoją skrzyneczkę. I swoje narzędzia. Kiedy komuś w domu potrzebny jest śrubokręt, wołamy Kluska, żeby przyniósł. Na początku był strasznie dumny, że może nam pożyczać swoje narzędzia. Teraz już się przyzwyczaił. Ale cały czas z nich korzysta. Od czasu do czasu, coś tam mu się dorzuca. A to jakiś klucz, a to nowy śrubokręt. Jest potencjał do rozszerzania prezentu. Może wkrótce przyjdzie czas na prawdziwy młotek?  Kto wie.

  • NO proszę… fajny pomysł ale chyba dla troszkę starszych dzieciaków. W zasadzie jeśli dziecko jest rozsądne to krzywdy sobie nie zrobi :) Ja na początku zakupię cały drewniany zestaw swojemu Synkowi :)

    • Klusek ma ten zestaw od swoich drugich urodzin i póki co, krzywdy sobie nie zrobił. Ja raczej jestem zdania, że o ile można dać dziecku coś prawdziwego, to to właśnie robię:)

  • To jest coś co Franuś tez zapewne będzie mieć i będzie jak tatuś, cała masa narzędzi i zero pożytku dla mamy ;D

    • Oj tam, oj tam. Czasem i z faceta ze śrubokrętem kobieta może mieć pożytek:)